sobota, 13 października 2012

Rozdział 29


Shetan , Nema i Choyo już mieli schodzić ze szczytu Lwiej Skały ale usłyszeli  głos ojca
 - Shetanie.. Nemo.. Właśnie wypełniliście swoje przeznaczenie , zwierzęta sawanny patrzyły na nowych władców z zaskoczeniem
 - Choyo.. Twoja matka jest na Rajskiej Ziemi .. Kiedy uciekłeś myślała że straciła jedynego  syna .. Poszukaj jej , powiedział Duch Raviego a Choyo ukłonił się i powiedział
 - Tak zrobię
Po całej ceremonii , zwierzęta rozeszły się  do swoich domów a Shetan z Nemą świętowali powrót do domu
 - Sheti ? A pamiętasz jak zasnęliśmy na drzewie?
 - Pamiętam.. Powiedział lew ze śmiechem , i wtedy przypomniał sobie  że powinien iść do córeczki
 - Nemo.. Ja muszę iść powiedział lew i jak najszybciej  pobiegł do jaskini Rewy  , kiedy do niej wszedł .. Mała lwiczka leżała w środku nie poruszając się , ten stan zaniepokoił lwa .. Kiedy podszedł do córeczki okazało się że tylko śpi
 - Ale mi napędziłaś stracha Rewo…
 powiedział lew i ułożył się koło lwiczki.. Po chwili tak jak ona zasnął

Lwia Skała
Lew patrzył na ukochaną z niepokojem
 - Nemi co się dzieję ?
 - Bo wyruszasz na poszukiwanie matki… co jeśli zginiesz? Lew westchnął
 - Nemi.. Nic mi nie będzie
 - Wiem.. Bo idę z tobą
 - No dobrze.. Nagle oboje zobaczyli jak do Lwiej Skały zmierza oddział hien , Shetan usłyszał te wieści  i szybko ruszył na pomoc rodzinie
 - Kto jest waszym przywódcą ? Spytał lew kiedy stanął na czubku Lwiej Skały
 Z oddziału wyszły dwie hieny
 - Przywódcą był nasz ojciec… a przybyliśmy tu w poszukiwaniu pewnej lwicy
 - Nie oddam wam członkini mojego stada
 - Może lepiej się przedstawić bracie ? Spytała mniejsza hiena
 - Dobry pomysł.. A więc ja jestem Nuzo … a ten koło mnie to Nixio
 - Jestem Shetan.. Król Lwiej Ziemi powiedział  lew , na jego imię hieny spytały
 - Brat Nemy ?
 - Owszem.. Powiedział lew
 - Właśnie jej szukamy … to nasza siostra .. Powiedział zadowolony Nuzo
 - Że co ?!!  Krzyknęły lwicę i popatrzyły na Nemę
 - To prawda.. Kiedy zaginęłam … zaopiekowała się mną matka Nixia i Nuza .. Hieny nie są naszymi wrogami.. Powiedziała schodząc ze skały i stając przy braciach
 - Dobrze cię widzieć Nemo.. Powiedział Nixio
 - Was też.. Możesz mnie osądzić Shetanie… ale oni zajęli się mną.. I traktują jak jedną z nich
 - Cóż.. Na czym wam zależy ? Spytał lew
 -Na sojuszu z lwami.. Chcemy móc bez obaw wchodzić na Lwią Ziemię.. A dowodzić nami ma tylko i wyłącznie  Nema
 Lew z bordową grzywą zastanawiał się przez kilka minut.. Aż podjął decyzję
 - Zgoda.. Powiedział Król Shetan a hieny rozbiegły się , lwicę podeszły do swojej królowej i spytały
 - Czemu nam nie powiedziałaś ?
 - Bałam się reakcji stada…
 - Dzięki tobie Nemo.. Hieny i lwy są jednym stadem
 - Nie zapominaj kochany braciszku że hieny wybrały mnie na swoją przywódczynie
 - Wiem o tym.. Powiedział lew z uśmiechem ,  a jego siostra chwilę się wahała nad tym czy powiedzieć mu o jej wędrówce 
 - Nemi co się dzieje ?
 - Idę z Choyem na Rajską Ziemię..
 - Dobrze.. Powiedział Shetan słysząc słowa siostry , lwica pokiwała głową z uśmiechem i pobiegła z Choyem na poszukiwanie jego matki Mahini


POZDRO DLA :
SHEZA , THE HANKI , SUENO , BALONOWEJ I DLA INNYCH CZYTELNIKÓW :) MAM NADZIEJĘ ŻE ZAUWAŻYLIŚCIE TABELKĘ KOŁO BOHATERÓW :D 

2 komentarze:

  1. Ciekawe czy Choyo z Nemą odnajdą Mahini. Jestem bardzo ciekawy! Czekam z niecierpliwością na więcej rozdziałów. Dziękuje za pozdrowienia :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję, że Choyo i Nema znajdą Mahini. :) Świetne opowiadanie.
    +doaję do ulubionych u mnie.

    OdpowiedzUsuń