Lwia Skała
Brązowy lew wszedł
na szczyt Lwiej Skały i uśmiechnął się do siebie … udało mu się połączyć swoją
siostrę i Choya , po kilku minutach lew wstał i skierował się do Jaskini
Upendi
Na jednym z drzew
siedziała jasno kremowa lwica obserwując
lwa przy strumyku , w końcu nie wytrzymała i zeskoczyła z drzewa prosto na
niego .. Przez co oboje wylądowali w wodzie
- Coś tak czułem że jesteś niedaleko Nemi..
Powiedział lew a ona uśmiechnęła się
- Wiem.. Choyo
, powiedziała lwica i polizała ukochanego w policzek , po chwili oboje
wyszli z wody i ruszyli w stronę Rajskiej Ziemi …
Lwia Skała
Po kilku godzinach
lew wyszedł ze swojej jaskini i wtedy
pomyślał o córce .. Uśmiechnął się więc i poszedł za Lwią Skałę gdzie była
jaskinia gdzie zostawił kiedyś swoją córkę Rewę.. Pamiętał on co kiedyś zrobił…
zabił on matkę swojego lwiątka.. Od kąt
przypomniał sobie kim jest , ma sobie za złe to co zrobił , Lew przestał rozmyślać o przeszłości i
skierował się do jaskini gdzie leżało małe lwiątko o brązowym kolorze , było
ono zadrapane w wielu miejscach .. Lew wiedział że to on stworzył te blizny ,
podszedł do małej i wziął ją na łapy , delikatnie umył lwiątko i uśmiechnął się
do siebie wtedy zasnął
Rajska Ziemia
Para razem
zawędrowała na Rajską Ziemię gdzie mieszkał wuj
Nemy i Shetana .. Luni lwica
obawiała się tego co może ją spotkać i
wtedy zaatakowały ich lwicę
- Czego chcecie na naszej Ziemi ?
- Nazywam się Nemi… szukam mojego wuja … i
waszego władcę.. Luniego
- Ah.. To ty Nemo.. Powiedziała jedna z lwic w
których Nema rozpoznała żonę swojego
wuja
- Ciocia Aryia !! Powiedziała lwica i
przytuliła ciotkę
- A ten lew to kto ? Nemo , spytała Aryia
- Nazywam się Choyo .. Syn Mahiini powiedział
lew z kawową grzywą
- Znałam twoją matkę.. Powiedziała lwica i
razem z innymi skierowali się do Jaskini stada
Jaskinia na Rajskiej
Ziemi
- Nema ! Krzyknął lew z ciemną grzywą i jasnym
futrem
- Wujek Luni !! Krzyknęła lwica i podbiegła do
niego
- Nemo.. Ty żyjesz.. Powiedział zaskoczony lew
A lwica westchnęła i
opowiedziała swoją całą historie
- Czyli.. Shetan również żyje…
- Wujku.. On żyje.. I ma się dobrze.. Ale
czuje że coś ukrywa…
- Rozumiem..
- Poza tym.. Wuju Luni.. Poznaj mojego
partnera.. Choya.. Lwica wskazała łapą na ukochanego
- Witaj Choyo.. Powiedział uprzejmie lew i zwrócił się do
księżniczki
- Nemo.. Wracajcie na Lwią Ziemię..
- Dobrze wuju.. Powiedziała lwica i razem z
ukochanym skierowała się do domu
Lwia Skała
Lew obudził się po
godzinie , rozejrzał się po jaskini swojej małej córeczki ,nigdzie nie widząc lwiątka , Shetan
wystraszył się.. Że ktoś mógł odebrać mu córkę.. I zaczął jej szukać , po
chwili usłyszał ciche chrapanie nad sobą popatrzył w górę i uśmiechnął się..
Mała spała w jego grzywie lew westchnął
z ulgi i położył się z powrotem na ziemi
i wtedy lwiątko się obudziło , malutka lwiczka wyczołgała się z grzywy ojca i
sturlała się koło niego na ziemię
- No i co ja z tobą mam Rewo? Spytał lew z
uśmiechem i wtedy usłyszał pierwsze słowo swojej córki
- Tiatia … malutka przytuliła się do ojca a on
polizał ją lekko po głowie
Lwia Ziemia
Lwica wróciła razem
z Choyem na tereny Lwioziemców i oboje
skierowali się na Lwią Skałę
Lwia Skała
Wszyscy położyli się
w swoich jaskiniach i powoli ze spokojem zasnęli
Dedyk jak zawsze dla moich przyjaciół z
http://www.lwiekrolestwo.pun.pl/
A i dla ShyGirl
Dedyk jak zawsze dla moich przyjaciół z
http://www.lwiekrolestwo.pun.pl/
A i dla ShyGirl
Świetny rozdziałek :D Trzymaj się swojej weny, wierz w siebie i myśl pozytywnie :D Niech Ci to zostanie na całe wieki i życzę z całego serca to tobie. Wierni czytelnicy na pewno zostaną na zawsze i nigdy Cię nie zostawią. Czekam na więcej rozdziałów, bo wszystko idzie na dobrej drodze :D A teraz taka zmiana Shetana... KOSMOS :D
OdpowiedzUsuń,, A i dla ShyGirl '' . o.O . To Ty mi jeszcze dedyka dajesz ... ? o.O . A co do rozdziału brawo ...
OdpowiedzUsuń