Następnego dnia pod
Lwią Skałą zebrały się zwierzęta sawanny… przyszedł również nowy pawian Makalu
, był on uczniem Rafikiego, wspiął się na Lwią Skałę i wszedł do Jaskini
Władców
- Panie zebrałem zwierzęta tak jak prosiłeś
powiedział pawian zwracając się do Shetana
- Dziękuje Makalu powiedział lew i podszedł do
małej Nanumi
- Nie tylko ty masz dzisiaj prezentacje
księżniczko
- Ale Kuno już miał przecież wujku..
- W prawdzie ty też miałaś… ale królestwo musi
się dowiedzieć o twoim powrocie
- A drugą osobą jest twoja kuzynka..
Powiedziała Nema
- To wiele wyjaśnia mamo.. Lwiczka przytuliła
się do Królowej z uśmiechem
Po tej czułej scenie pawian wyszedł na szczyt
skały i krzyknął
- Zebraliśmy się tutaj z ważnego celu … Shetan po słowach Mala podszedł do czubka
skały i oznajmił
- Celem tym jest odnalezienie księżniczki
Nanumi …. Nema wyszła razem z Choyem i dziećmi na szczyt Lwiej Skały , na widok
małej lwiczki wszystkie zwierzęta zaczęły wiwatować
po chwili zeszli a ich miejsce znowu zajął
Shetan
- Chciałem również powiedzieć prawdę..
Istnieje jeszcze jedno dziecko władcy.. Lew wskazał głową Rewie aby do niego
podeszła , lwiczka zrobiła to czego oczekiwał jej ojciec i stanęła na Lwiej Skale
- Poznajcie moją córkę .. Rewe.. Nie jest
ogłaszana księżniczką z wiadomych powodów..
lwiczka uśmiechnęła się do ojca i wskoczyła mu
na plecy
Zwierzęta znowu
wiwatowały na cześć dzieci władców , po chwili wszyscy odeszli a Rewa zasnęła
- Nasza kuzynka jest wielkim śpiochem..
Wyjaśnił Kuno patrzącemu z śmieszną miną Talimowi
- Zauważyłem odpowiedziało lwiątko
- Poczekajcie.. To moje zadanie powiedział
zawadiacko książę
- Ciekawe co zrobi ten mój nie mądry
braciszek.. Szepnęła Nanumi patrząc jak
jej brat podchodzi do ich śpiącej kuzynki miodowe lwiątko schyliło się i
krzyknęło do ucha Rewy
- Wstawaj śpiochu !! , lwiczka od razu się
obudziła
- Kuno.. Przysięgam kiedyś cię zabije
- Moja siostra ci nie pozwoli.. Powiedział
Shetan słuchając lwiątek ze śmiechem
- Ha !! Krzyknął ze śmiechem Kuno podbiegając
do wujka
- Kuno.. Bądź milszy dla Kuzynki.. Odezwał się
podchodzący do nich Choyo
- Jasne tato.... Lwiątko pobiegło z Rewą ,
Talimem i Nanumi w stronę Cmentarza Słoni
Cmentarz Słoni
- Jejku.. Ale tu strasznie .. Powiedziała
Nanumi , idąc bliżej Talima
- Nic nam nie będzie.. Moja matka uczyła mnie
walki.. Nie pozwolę żeby coś ci się stało .. Powiedział złoziemiec , grupa
lwiątek szła dalej aż usłyszała chichot , z jednej czaszki wyszło kilka hien
- No no no ..
Obce lwiątka … bez rodziców..
Odezwała się jedna z nich
- Ciekawe jak smakują .. Powiedziała druga
oblizując się
- Nie możecie ruszyć księcia !! Zawołał Kuno
groźnie
- Bo co ? Poskarżysz się mamie ?
- Tak.. Moja mama jest królową Lwiej Ziemi !!
- Jesteś synem Nemy ? Spytały hieny
- Tak..
- Przepraszamy.. Nie wiedzieliśmy..
Powiedziała jedna z hien
- Nic wam nie zrobimy.. Nie bójcie się..
Powiedziała druga hiena uśmiechając się do nich ciepło
- Przecież hieny są wrogami lwów.. Powiedział
Talim
- Owszem byliśmy.. Ale kiedy znaleźliśmy matkę
księcia.. Zmieniliśmy swoje nastawienie.. Wychowywaliśmy się z nią..
Powiedziała hiena
- Mama nic nam nie mówiła.. Powiedział Kuno
- Jestem Nixio.. A to mój brat Nuzo powiedział
samiec hieny
po chwili wszyscy zorientowali się że jest już
późno
- Chodźcie.. Odprowadzimy was.. W nocy jest
niebezpiecznie powiedział Nuzo a lwiątka poszły za nim do wyjścia z cmentarza…
- Są wszyscy ?
- Tak.. Krzyknęły lwiątka
- No to
idziemy.. Kuno , Nanumi , Talim i Rewa
poszli za hieną na Lwią Skałę
Lwia Skała
- Nemo nie martw się… dzieciaki się znajdą..
Powiedział Shetan próbując pocieszyć siostrę
- Sheti…. Co jeśli znowu stracę Nanumi ?
- Nie stracimy jej.. Powiedział Choyo , nagle
cała trójka zauważyła lwiątka w towarzystwie hien
- Witaj siostro.. Odwiedzili nas.. I nie
chcieliśmy żeby szły same.. Powiedział Nixio
- Nawet nie wiecie jak się o nich martwiłam..
Powiedziała Nema tuląc do siebie Kuna i Nanumi
- czyli ten samczyk nie kłamał że jest twoim
synem ?
- Nie kłamał.. Poznajcie mojego syna Kuna.. I
córeczkę Nanumi
- My już się poznaliśmy mamo.. Powiedział
książę ze śmiechem skacząc na plecy matki
- A reszta.. Nie jest twoja ?
- Nie.. Talim.. Jest przyjacielem Nanumi i
Kuna.. A Rewa jest moją bratanicą.. Powiedziała lwica uśmiechając się do
lwiątek i hien
- My już idziemy Nemo.. Sami musimy chronić
nasze potomstwo.. Hieny odeszły a lwy położyły się spać
JEST NOWA NOTKA xD
ale się cieszę że ją napisałam.. Przez kilka dni ciężko pracowałam nad wyglądem
bloga ale na reszcie to skończyłam i mogę dać rozdział.. Co uważacie o nowym
wyglądzie ?
Pozdro dla
Sheza i Joxx
Ja jak już mówiłam uważam, że nowy wygląd jest cudowny! :) Notka jak zwykle wyśmienita, tak trzymaj! Dzięki za pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńSuper, że w tym rozdziale pojawili się Nuzo i Nixio :D O... Jak ja dawno o nich nie słyszałem. Bardzo fajny rozdział
OdpowiedzUsuńMi się wygląd podoba, jest zarąbisty ;) Taki przytulny.
Dziękuje za pozdro ;)