sobota, 1 grudnia 2012

Rozdział 43


Następnego dnia pod Lwią Skałą zebrały się zwierzęta sawanny… przyszedł również nowy pawian Makalu , był on uczniem Rafikiego, wspiął się na Lwią Skałę i wszedł do Jaskini Władców
 - Panie zebrałem zwierzęta tak jak prosiłeś powiedział pawian zwracając się do Shetana
 - Dziękuje Makalu powiedział lew i podszedł do małej Nanumi
 - Nie tylko ty masz dzisiaj prezentacje księżniczko
 - Ale Kuno już miał przecież wujku..
 - W prawdzie ty też miałaś… ale królestwo musi się dowiedzieć o twoim powrocie
 - A drugą osobą jest twoja kuzynka.. Powiedziała Nema
  - To wiele wyjaśnia mamo.. Lwiczka przytuliła się do Królowej z uśmiechem
 Po tej czułej scenie pawian wyszedł na szczyt skały i krzyknął
  - Zebraliśmy się tutaj z ważnego celu …  Shetan po słowach Mala podszedł do czubka skały i oznajmił
 - Celem tym jest odnalezienie księżniczki Nanumi …. Nema wyszła razem z Choyem i dziećmi na szczyt Lwiej Skały , na widok małej lwiczki wszystkie zwierzęta zaczęły wiwatować
 po chwili zeszli a ich miejsce znowu zajął Shetan
 - Chciałem również powiedzieć prawdę.. Istnieje jeszcze jedno dziecko władcy.. Lew wskazał głową Rewie aby do niego podeszła , lwiczka zrobiła to czego oczekiwał jej ojciec  i stanęła na Lwiej Skale
 - Poznajcie moją córkę .. Rewe.. Nie jest ogłaszana księżniczką z wiadomych powodów..
 lwiczka uśmiechnęła się do ojca i wskoczyła mu na plecy
Zwierzęta znowu wiwatowały na cześć dzieci władców , po chwili wszyscy odeszli  a Rewa zasnęła
 - Nasza kuzynka jest wielkim śpiochem.. Wyjaśnił  Kuno  patrzącemu z śmieszną miną Talimowi
 - Zauważyłem odpowiedziało lwiątko
 - Poczekajcie.. To moje zadanie powiedział zawadiacko książę
 - Ciekawe co zrobi ten mój nie mądry braciszek.. Szepnęła Nanumi  patrząc jak jej brat podchodzi do ich śpiącej kuzynki miodowe lwiątko schyliło się i krzyknęło do ucha Rewy
 - Wstawaj śpiochu !! , lwiczka od razu się obudziła
 - Kuno.. Przysięgam kiedyś cię zabije
  - Moja siostra ci nie pozwoli.. Powiedział Shetan słuchając lwiątek ze śmiechem 
 - Ha !! Krzyknął ze śmiechem Kuno podbiegając do wujka
 - Kuno.. Bądź milszy dla Kuzynki.. Odezwał się podchodzący do nich Choyo
 - Jasne tato.... Lwiątko pobiegło z Rewą , Talimem i Nanumi w stronę Cmentarza Słoni

Cmentarz Słoni
 - Jejku.. Ale tu strasznie .. Powiedziała Nanumi , idąc bliżej Talima
 - Nic nam nie będzie.. Moja matka uczyła mnie walki.. Nie pozwolę żeby coś ci się stało .. Powiedział złoziemiec , grupa lwiątek szła dalej aż usłyszała chichot , z jednej czaszki wyszło kilka hien
 - No no no ..  Obce lwiątka … bez rodziców..  Odezwała się jedna z nich
 - Ciekawe jak smakują .. Powiedziała druga oblizując się
 - Nie możecie ruszyć księcia !! Zawołał Kuno groźnie
 - Bo co ? Poskarżysz się mamie ?
 - Tak.. Moja mama jest królową Lwiej Ziemi !!
 - Jesteś synem Nemy  ? Spytały hieny
  - Tak..
 - Przepraszamy.. Nie wiedzieliśmy.. Powiedziała jedna z hien
 - Nic wam nie zrobimy.. Nie bójcie się.. Powiedziała druga hiena uśmiechając się do nich ciepło
 - Przecież hieny są wrogami lwów.. Powiedział Talim
 - Owszem byliśmy.. Ale kiedy znaleźliśmy matkę księcia.. Zmieniliśmy swoje nastawienie.. Wychowywaliśmy się z nią.. Powiedziała hiena
 - Mama nic nam nie mówiła.. Powiedział Kuno
 - Jestem Nixio.. A to mój brat Nuzo powiedział samiec  hieny
 po chwili wszyscy zorientowali się że jest już późno
 - Chodźcie.. Odprowadzimy was.. W nocy jest niebezpiecznie powiedział Nuzo a lwiątka poszły za nim do  wyjścia z cmentarza…
 - Są wszyscy ?
 - Tak.. Krzyknęły lwiątka
 -  No to idziemy..  Kuno , Nanumi , Talim i Rewa poszli za hieną na Lwią Skałę

Lwia Skała
 - Nemo nie martw się… dzieciaki się znajdą.. Powiedział Shetan próbując pocieszyć siostrę
 - Sheti…. Co jeśli znowu stracę Nanumi ?
 - Nie stracimy jej.. Powiedział Choyo , nagle cała trójka zauważyła lwiątka w towarzystwie hien
 - Witaj siostro.. Odwiedzili nas.. I nie chcieliśmy żeby szły same.. Powiedział Nixio
 - Nawet nie wiecie jak się o nich martwiłam.. Powiedziała Nema tuląc do siebie Kuna i Nanumi
 - czyli ten samczyk nie kłamał że jest twoim synem ?
 - Nie kłamał.. Poznajcie mojego syna Kuna.. I córeczkę Nanumi
 - My już się poznaliśmy mamo.. Powiedział książę ze śmiechem skacząc na plecy matki
 - A reszta.. Nie jest twoja ?
 - Nie.. Talim.. Jest przyjacielem Nanumi i Kuna.. A Rewa jest moją bratanicą.. Powiedziała lwica uśmiechając się do lwiątek i hien
 - My już idziemy Nemo.. Sami musimy chronić nasze potomstwo.. Hieny odeszły a lwy położyły się spać

JEST NOWA NOTKA xD ale się cieszę że ją napisałam.. Przez kilka dni ciężko pracowałam nad wyglądem bloga ale na reszcie to skończyłam i mogę dać rozdział.. Co uważacie o nowym wyglądzie ?

Pozdro dla

Sheza i Joxx

2 komentarze:

  1. Ja jak już mówiłam uważam, że nowy wygląd jest cudowny! :) Notka jak zwykle wyśmienita, tak trzymaj! Dzięki za pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, że w tym rozdziale pojawili się Nuzo i Nixio :D O... Jak ja dawno o nich nie słyszałem. Bardzo fajny rozdział

    Mi się wygląd podoba, jest zarąbisty ;) Taki przytulny.

    Dziękuje za pozdro ;)

    OdpowiedzUsuń