Kilka osób nie
zrozumiało przekazu mojej poprzedniej notki..
Thatu : "Super,
i długie. Mam nadzieję, że wreszcie wyjaśni się to, że Kuno się wreszcie dowie,
że Kigali to nie jest jego syn."
Tylko że Thatu nie
doczytał dobrze.. Kigali jest kuzynem Shetana i Nemy , i ojcem Koma :P a
"synem"
Kuna jest Kanadu
Joxx : "Cieszę
się, że Kalei jednak jest dobry. Mam nadzieję, że wygrają ze złoziemcami.
Świetna notka. Czekam na więcej! ^^"
Tylko że bitwa już
była… najpierw ukazałam co się stało w bitwie a potem co się działo przed nią ,
dzięki czemu wyjaśnione było to dlaczego Kalei walczył po stronie
Lwioziemców mam na to fragment
"
- Co się dzieje ?
Spytał lew walcząc z jednym samcem ,
nagle zauważył Kaleiego , lew pomagał
lwioziemcom i nagle książę zobaczył Rewę
, walczyła ona u boku Kaleiego
- Kalei teraz !! Krzyknęła matka Talima , ale
młody lew nie słuchał jej , skoczył na złoziemkę przewracając ją "
W każdym razie bitwa już była ;)
A teraz czas na Notkę :)
Wszystkie zwierzęta
zebrały się pod Lwią Skałą , tego dnia właśnie , Książę Kuno i jego partnerka
obejmowali tron Lwiej Ziemi , Na szczyt
Lwiej Skały wyszedł lew o ciemnej brązowej sierści i bordowej grzywie , i krzyknął..
A jego głos roznosił się po całej sawannie
- Zebraliśmy się tutaj ponieważ słońce mojego panowania jak i panowania mojej siostry i jej męża
zaszło.. Czas aby Lwia Ziemia miała nowego
władcę.. Lew wskazał na pawiana o imieniu Makalu , a on podniósł tyczkę i
potrząsnął nią nad głowami Kuna i Dasy , po tym geście lwy stanęły na szczycie
Lwiej Skały i zaryczały
- Niech żyje Król Kuno i Królowa Dasy !!
Krzyknął Makalu , wszystkie zebrane
zwierzęta zaczęły okazywać swoją radość na widok nowych władców
- Obiecuje wam że ze mną Lwia Ziemia nie
stanie się taka jak za panowania Skazy !! Krzyknął Kuno
po chwili schodząc ze szczytu Lwiej Skały ,
lew podszedł do Nemy … w jej łapach leżało brązowe lwiątko
- Makalu.. To przyszły władca Lwiej Ziemi.. Książę Kanadu
- Rozumiem panie.. Pawian wziął od byłej
królowej jej wnuka i zaniósł na Skałę prezentacji
- O to książę Kanadu !! Nasz przyszły władca
!! , zwierzęta znowu cieszyły się z powodu królewskiego potomka , po wszystkim
młody król odzyskał swojego syna i położył się z nim przy wejściu do Jaskini
Władców
- Kuno.. Cieszę się że mamy synka..
Powiedziała Dasy
- Ja również..spełniły się moje wszystkie
marzenia odpowiedział lew zasypiając
razem z ukochaną
Zła Ziemia
Wszystkie lwy wróciły z Lwiej Ziemi
- Wiesz Talimie.. Mam przeczucie że ten
książę nie jest moim bratankiem.. Powiedziała Nanumi
- Też
mam takie przeczucie.. Musimy uratować Lwią Ziemię przed zwykłym lwem.
- Masz
racje … wiesz muszę ci o czymś powiedzieć.. Powiedziała Nanumi
- Tak ?
- Będziesz ojcem.. Powiedziała lwica bojąc
się reakcji ukochanego
- To.. To.. To wspaniale powiedział lew
przytulając ukochaną
- Naprawdę się cieszysz ?
- Oczywiście.. Nanumi … co ty na to aby jeśli
urodzi się synek to nazywał się Sako ?
- A jak córeczka to Saina.. Powiedziała z
uśmiechem lwica , nareszcie miała rodzinę o której zawsze marzyła … miała
Talima i ich nienarodzone jeszcze dziecko ,
- Kocham cię.. Powiedział lew tuląc się do
ukochanej
- Ja ciebie też.. Uważam że będziesz
wspaniałym ojcem
- Wiem..
Słoneczna Ziemia
- To był twój dom ? Spytała zaskoczona
Rewa patrząc na piękne miejsce
- Owszem.. Odezwał się Kalei idąc do podziemnej jaskini
- To miejsce jest przepiękne ..
- Czyli chcesz tu zamieszkać ?
- Cała nasza czwórka.. Powiedziała
tajemniczo lwica
- czwórka ? Spytał zaskoczony lew
- Ty.. Ja… i nasze dzieci..
- Jesteś w ciąży? Spytał z radością
Kalei
- Tak.. Dowiedziałam się przed
naszą wyprawą
- Dwójka ?
- Nie pytaj tyle tylko powiedz
czy się cieszysz..
- Oczywiście że się cieszę..
Lwia Skała
- Panie.. Twoja siostra i jej mąż
przybyli.. Powiedział Dobu
- Przyprowadź ich.. Odezwał się lew
- Dobrze panie.. Ptak odleciał a władca
podszedł do śpiącego lwiątka
- Kanadu.. Dzisiaj odwiedzi nas twoja
ciocia i wujek , lwiątko obudziło się i
popatrzyło na ojca
- Kuno !! Zawołał głos lwicy
- Witaj Nanumi.. Powiedział Król podnosząc
lekko synka
- A więc
to jest twój synek..
- Owszem .. Książę Kanadu.. Odezwała się
Dasy wychodząc z Jaskini
- Witaj.. Jestem Nanumi.. Siostra Kuna
odezwała się lwica
- Kuno …. Nie mówiłeś że masz siostrę..
- Nie miałem kiedy..właściwie.. Nanumi
co wy tu robicie ?
- Przyjacielu.. Chcieliśmy przekazać
ci radosną nowinę.. Zostaniesz wujkiem .. Powiedział Talim
- To wspaniale.. Gratuluje .. Lew
uściskał siostrę i powiedział
- Wyślę wam eskortę.. W nocy jest
niebezpiecznie
- Dziękuje braciszku.. Powiedziała
Nanumi idąc z Talimem na Złą Ziemię
Trzy stada były już położone w swoich
jaskiniach , tyle lat trzy stada walczyły ze sobą a teraz były jedną wielką
rodziną..
Pozdro dla :
- Sheza(jak ja go nazywam.. Shezia xD)
- Damu
- Joxx i Thatu (obyście tym razem dokładnie
przeczytali notkę ;))
Hm..
OdpowiedzUsuń"Trzy stada były już położone w swoich jaskiniach , tyle lat trzy stada walczyły ze sobą a teraz były jedną wielką rodziną.."
Fakt :D Przynajmniej teraz zapanuje spokój nad ziemiami, chociaż z drugiej strony ta Dasy mnie martwi, bo zdradza Kuna, a już została koronowana. No ciekawi mnie jak to się dalej potoczy. Cieszy mnie fakt, że Nanumi i Rewa zaszły w ciążę, pięknie :D
Fajnie się czytało, dziękuje za pozdrowienia, również pozdrawiam ;)