niedziela, 29 lipca 2012

Rozdział 18 Śmierć króla , Zniszczona nadzieja


Rano książęta obudziły się o tej samej porze  więc szybko wstały i podbiegły do taty
 - Tato mieliśmy iść na spacer po Lwiej Ziemi powiedział książę i wskoczył na ojca
 - No dobrze powiedział Król i wstał z synem na plecach i razem z nim i  córką poszli na spacer po Lwiej Ziemi 
 - Shetanie… musisz pamiętać że każdy ma drugą szanse powiedział lew
 - Rozumiem tato
 - A ty Nemo.. Musisz dbać o to żeby twój brat był dobrym władcą
 - Wiem tato powiedziała lwiczka i przytuliła się do łap Króla Raviego
 Lew ruszył dalej i zawędrował nad rzekę która płynęła w dwa miejsca  Cmentarz Słoni  i Złą Ziemie
 książę zeskoczył z grzbietu ojca i podszedł do miejsca gdzie rzeka płynęła na Złą Ziemie a jego siostra poszła w stronę tej co dopływa do Cmentarzyska oboje w tym samym czasie zaczęli pić i wtedy ze Złej Ziemi na ich ojca wyskoczył lew , obaj bili się przez jakiś czas aż potoczyli się tak  że lwiątka wpadły do wody widząc jak ich ojciec ginie
 - Sheti !! Zawołała księżniczka niesiona przez prąd na Cmentarzysko Słoni
 - Nemi !! Zawołał książę ale tak jak ona nie mógł wydostać się z wody i został poniesiony na Złą Ziemię
Oboje zostali rozdzieleni przez rzekę nie wiedząc  czy kiedykolwiek się spotkają .

Tymczasem na Lwią Skałę przyleciał Dobu
 - Pani.. Król i książęta nie żyją.. 
 - Nie!! Krzyknęła zrozpaczona królowa i poszła do Deiny i Stinema
 - Deino…. Twój brat.. I moje dzieci nie żyją
 - Tak mi przykro.. Powiedział Stinem i wszyscy wysłuchali opowieści Dobu który nie widział jak książęta zostają porwane przez rzekę 
 - Mamo ? Co się stało ? Spytał wbiegający z przyjaciółmi Kigali
 - Twoi kuzyni i wujek nie żyją
 - Co? Spytał z płaczem
 - Zabił ich lew ze Złej Ziemi powiedział Stinem i przytulił synka
 - Tylko nie oni powiedział Choyo i spuścił głowę w dół
 - Musimy zrobić pogrzeb powiedziała Pama i spytała
 - Dobu? Gdzie są ich ciała ?
 - Zaprowadzę was pani powiedział ptak i poprowadził Stado w stronę rzeki gdzie leżało ranne ciało Króla
 , Królowa podbiegła do ciała męża i rozpłakała się po chwili zauważając że nie ma ciał Shetana i Nemy
 - Pewnie je zabrał powiedział Stinem
 - Niestety.. Powiedziała lwica i wszyscy zanieśli ciało króla do Rafikiego
 - O nie.. Powiedział Pawian na widok syna Kovu  i wykopał duł z pomocą kilku lwic
 - To był sprawiedliwy i  dobry władca.. Niech spoczywa w pokoju.. Razem z książętami powiedział Pawian i zasypał grób wracając na Baobab
 - Wracajmy do domu powiedziała Pama i dodała
 - Od teraz nie będzie władcy… chyba że urodzi się samiec
 - Dobrze przytaknęły lwice i wszyscy wrócili na Lwią Skałę z Bólem w sercach..  Zasypiając w swoich jaskiniach

_________________________________________________________________________
PO PRAWEJ MACIE ANKIETE.. JAK WOLICIE ŻEBYM TERAZ PISAŁA? .. TAK JAK BY TO BĘDZIE 3 SERIA.. JAK KTOŚ NIE ROZUMIE TO WYJAŚNIAM
 1.Życie Raviego  (1-11)
 2. Władanie Raviego  (11-18)
 3. Rozdzielone rodzeństwo (18 - ? )
Pozdrawiam i zapraszam do rejestracji na moim forum :
http://www.lwy-i-my.pun.pl/

Pozdro dla moich najlepszych przyjaciół
Sheamusa , Kane'a i Shyy70

3 komentarze:

  1. Super rozdział :) Już zagłosowałem w ankiecie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dobry rozdział! Czekam na kolejne noty :D

    OdpowiedzUsuń