Rano książęta
obudziły się o tej samej porze więc
szybko wstały i podbiegły do taty
- Tato mieliśmy iść na spacer po Lwiej Ziemi
powiedział książę i wskoczył na ojca
- No dobrze powiedział Król i wstał z synem na
plecach i razem z nim i córką poszli na
spacer po Lwiej Ziemi
- Shetanie… musisz pamiętać że każdy ma drugą
szanse powiedział lew
- Rozumiem tato
- A ty Nemo.. Musisz dbać o to żeby twój brat
był dobrym władcą
- Wiem tato powiedziała lwiczka i przytuliła
się do łap Króla Raviego
Lew ruszył dalej i zawędrował nad rzekę która
płynęła w dwa miejsca Cmentarz
Słoni i Złą Ziemie
książę zeskoczył z grzbietu ojca i podszedł do
miejsca gdzie rzeka płynęła na Złą Ziemie a jego siostra poszła w stronę tej co
dopływa do Cmentarzyska oboje w tym samym czasie zaczęli pić i wtedy ze Złej
Ziemi na ich ojca wyskoczył lew , obaj bili się przez jakiś czas aż potoczyli
się tak że lwiątka wpadły do wody widząc
jak ich ojciec ginie
- Sheti !! Zawołała księżniczka niesiona przez
prąd na Cmentarzysko Słoni
- Nemi !! Zawołał książę ale tak jak ona nie
mógł wydostać się z wody i został poniesiony na Złą Ziemię
Oboje zostali
rozdzieleni przez rzekę nie wiedząc czy
kiedykolwiek się spotkają .
Tymczasem na Lwią
Skałę przyleciał Dobu
- Pani.. Król i książęta nie żyją..
- Nie!! Krzyknęła zrozpaczona królowa i poszła
do Deiny i Stinema
- Deino…. Twój brat.. I moje dzieci nie żyją
- Tak mi przykro.. Powiedział Stinem i wszyscy
wysłuchali opowieści Dobu który nie widział jak książęta zostają porwane przez
rzekę
- Mamo ? Co się stało ? Spytał wbiegający z
przyjaciółmi Kigali
- Twoi kuzyni i wujek nie żyją
- Co? Spytał z płaczem
- Zabił ich lew ze Złej Ziemi powiedział
Stinem i przytulił synka
- Tylko nie oni powiedział Choyo i spuścił
głowę w dół
- Musimy zrobić pogrzeb powiedziała Pama i
spytała
- Dobu? Gdzie są ich ciała ?
- Zaprowadzę was pani powiedział ptak i
poprowadził Stado w stronę rzeki gdzie leżało ranne ciało Króla
, Królowa podbiegła do ciała męża i rozpłakała
się po chwili zauważając że nie ma ciał Shetana i Nemy
- Pewnie je zabrał powiedział Stinem
- Niestety.. Powiedziała lwica i wszyscy
zanieśli ciało króla do Rafikiego
- O nie.. Powiedział Pawian na widok syna
Kovu i wykopał duł z pomocą kilku lwic
- To był sprawiedliwy i dobry władca.. Niech spoczywa w pokoju..
Razem z książętami powiedział Pawian i zasypał grób wracając na Baobab
- Wracajmy do domu powiedziała Pama i dodała
- Od teraz nie będzie władcy… chyba że urodzi
się samiec
- Dobrze przytaknęły lwice i wszyscy wrócili
na Lwią Skałę z Bólem w sercach..
Zasypiając w swoich jaskiniach
_________________________________________________________________________
PO PRAWEJ MACIE
ANKIETE.. JAK WOLICIE ŻEBYM TERAZ PISAŁA? .. TAK JAK BY TO BĘDZIE 3 SERIA.. JAK
KTOŚ NIE ROZUMIE TO WYJAŚNIAM
1.Życie Raviego (1-11)
2. Władanie Raviego (11-18)
3. Rozdzielone rodzeństwo (18 - ? )
Pozdrawiam i
zapraszam do rejestracji na moim forum :
Super rozdział :) Już zagłosowałem w ankiecie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry rozdział! Czekam na kolejne noty :D
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuń