wtorek, 7 sierpnia 2012

Rozdział 22


Książęta i Ich przyjaciele nie byli już nastolatkami , lecz dorosłymi lwami
Nema

Cmentarz Słoni 
 - Nemo… powinnaś wrócić do swoich powiedział  Feron                                                     
 - Wiem o tym.. Ale oni myślą że nie żyje..  Sam im o tym powiedziałeś          
 - Ty tego chciałaś Nemo.. Powiedziała hien
 -  Tak.. Bo ktoś mógł ich śledzić.. Powiedziała lwica   i  wyszła na polankę gdzie wychowywała się z Nixiem i Nuzem
 - Nemo.. Nie każę ci wybierać.. Powiedział Feron podchodząc do Nemy
 - Wiem o tym.. Ale moje stado mnie nie rozpozna ..
 - Mówiłem ci.. To że się z nami wychowałaś. Nie znaczy że jesteś zła powiedziała hiena
 - Wiem o tym.. Ale mówiłam ci.. Jestem księżniczką..
 - Mówiłem ci już.. To nie zmienia stanu rzeczy.. Wiemy że jesteś lwicą.. Ale i naszą rodziną
 - Rozumiem.. Po chwili zastanowienia powiedziała
 - Wracam tam
 -  Pamiętaj o tym co nam obiecałaś
Shetan
 - Wiem powiedziała lwica i pobiegła w stronę Lwiej Ziemi 

Zła Ziemia
Lew podszedł do lwicy którą wybrał na matkę swojego syna i spytał  
 - I co ?
 - Byłam  na Lwiej Ziemi u ich szamana.. Urodzę za niedługo.. Powiedziała lwica
 - mam nadzieje że to będzie syn powiedział lew z blizną na prawym oku
 - Rozumiem.. Powiedziała lwica patrząc z nienawiścią na Lwią Ziemię
 - Owszem.. Zawładnę Lwią Ziemią.. Razem z moim synem .. Powiedział lew  i chytro się uśmiechnął idąc w stronę swojej jaskini  , lwica westchnęła i poszła za nim

Lwia Ziemia

Lwica weszła na teren Lwiej Ziemi i popatrzyła na swój dawny dom  , popatrzyła w stronę Lwiej Skały i pobiegła tam  , po kilku minutach była już na niej , po chwili zaatakowały ją lwice
 - Czego tu chcesz? Spytała jedna z nich
 - Kim jesteś ? Spytała inna
 - Nazywam się Nemi.. I mieszkałam tu kiedy książęta żyły powiedziała lwica , po chwili przyszedł lew o brązowej sierści i ciemnej brązowej grzywie
 - Co tu się dzieje ?  Spytał samiec
 -  Oni nie wierzą mi.. W to kim jestem powiedziała lwica i popatrzyła na niego zielonymi oczami
  -  Idźcie na polowanie… a ja z nią porozmawiam.. Powiedział lew
  -  Dobrze Choyo powiedziały lwicę i poszły polować
Choyo
 -  Jak się nazywasz? Spytał lew kiedy byli z dala od stada
 - To ja.. Nemi .. Powiedziała lwica i uśmiechnęła się  na widok miny przyjaciela
 - Nema ? Spytał zaskoczony lew a ona jeszcze bardziej się uśmiechnęła
 - We własnej osobie.. Feron specjalnie powiedział że nie żyje … powiedziała smutno i dodała
 - Bałam się że ktoś was będzie śledzić..
  -  Rozumiem.. Powiedział Choyo i przytulił przyjaciółkę z dzieciństwa  poszli wesoło na Lwią Skałę a Choyo powiedział
 - Jest jedną z nas..
 - Rozumiemy , powiedziały lwice i poszły z dala od nich
 - Dobranoc Nemo.. Szepnął lew a lwica uśmiechnęła się odchodząc 
 - Dobranoc Yoyo 




Zostało wam mało czasu na konkurs.. na razie zgłosiła się tylko jedna osoba... dzisiaj będzie też notka na : http://granica-smierci.blogspot.com/



2 komentarze:

  1. Super rozdziałek, zresztą jak zwykle... Zawsze podobają mi się twe notki :) Super!

    OdpowiedzUsuń