czwartek, 3 maja 2012

Książę uczy się polować


Chyba zawiodę niektóre osoby :( ale od początku planowałam w ten sposób
…………………………………………………………………………………………………………..
                                                                                                 

Ravi leżał w jaskini razem z Deiną , tego dnia było dla niego za gorąco żeby spacerować  kiedy tak rozmyślał nagle do środka wbiegła Pama i spytała
- Ravi ? Idziemy nad wodopój ? Lew przytaknął i razem pobiegli na dwór Książę spojrzał w niebo i powiedział
- Nie wiem czy dobiegniemy . Lwiczka zaśmiała się 
- Gorąco jest więc biegnijmy  , po kilku minutach zmęczeni położyli się w wodzie a Ravi powiedział
- Wreszcie możemy się ochłodzić  , Pama przyjaźnie polizała go po policzku tą chwile przerwał im Dobu majordomus Króla Kovu
- Książę twój Ojciec cię wzywa
- Już idę Dobu Nastolatek wyszedł z wody i szybko się osuszył ruszył w drogę za
dzioborożcem . W niesamowitym tempie dotarli do Lwiej Skały na której stał Kovu
- Ravi.. Musimy porozmawiać … Simba i Kopa już czekają
- Ojcze ale  o co chodzi ?
- Kopa wrócił więc nie wiemy kto będzie królem
- Ale.. Ty już jesteś władcą , młody lew ruszył za Kovu
- Owszem ale to Kopa jest prawowitym władcą
 - Nie zależy mi na tronie , odezwał się książę po chwili wędrówki
- Wiem o tym synu … ale i tak uznaliśmy z Simbą że Kopa nie dostanie tronu tak jak jego potomek po chwili myślenia Książę zrozumiał
- To oznacza że Tron i tak należy do mnie , Kovu zaśmiał się z entuzjazmu syna i powiedział
- Dokładnie  , szybko przewrócił Raviego po podłożu  i wesoło poszli w stronę szczytu Lwiej Skały gdzie siedzieli już Simba i Kopa
 - Jak wiecie tron miał objąć Kopa ale ze względu na okoliczności to Kovu jest królem
 - Ale… odezwał się Ravi a Simba uśmiechnął się do wnuka
- Liczę na to że nie będzie sporów ,na te słowa niespodziewanie odezwał się Kopa
 - Ojcze , Kovu  i Ravi przez ten czas kiedy Zira mnie " zabiła" zrezygnowałem z tronu i nie chcę go teraz … ale chcę tylko wam powiedzieć dobrą nowinę .. Vitani jest w ciąży proszę was o dyskrecje , na słowa byłego następcy tronu dwa dorosłe lwy zaczęły gratulować przyszłemu ojcu Ravi z rozbawieniem uciekł nad wodopój ale nie wiedział że jego ojciec szedł za nim
 - Ravi… chociaż jesteś Lwem powinieneś nauczyć się polować
 - Mam nadzieje tato że mnie nauczysz , Nastolatek uśmiechnął się przyjaźnie do Kovu za co został poczochrany po grzywie
- Chodź… podeszli do wysokiej trawy a Kovu zaczął dawać mu instrukcje kiedy skończył powiedział
- Pewnie nie wyjdzie ci za pierwszym razem , nie zauważył że Ravi opuścił go kiedy dostawał lekcje i wrócił z antylopą na ten widok Kovu się zaśmiał
 - Polujesz lepiej od każdej lwicy
 - Dziękuje ojcze , zanieśli zdobycz do Lwiej Skały a kiedy książę mówił że sam ją upolował każdy członek stada mu gratulował
- Ravi idź spać zawołała Kiara
- Dobrze mamo Książę położył się  i śnił o swoim pierwszym polowaniu


A teraz uwaga !! Bardzo się na was zawiodłam … prosiłam o komentowanie bloga mojej koleżanki i co ?
Tylko 2 komcie od tej samej osoby … oj nie ładnie….

Ale wybaczam wam… i zapraszam do komentowania 2 bloogów :)


Mam nadzieje że mnie nie zawiedziecie :)

3 komentarze:

  1. Jeeeeeeeeeeee, Vitani jest w ciąży ^^ Czekam na następny rozdział ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super ze Vitani jest w ciazy. Nie moge doczekac sie dalszej opowiesci. Zapraszam do konkursu i na mojego bloga : www.krolew-historia.blogspot.com ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Nom,cieszę się z ciąży Vitani ;) Jest ona moją ulubioną lwicą.
    Rozdział jak zwykle fantastyczny,ja nieskomentowałam bloga Twojej koleżanki,ostatnio już naprawdę nie ogarniam,jestem trochę do tyłu z obowiązkami domowymi, i jeszcze szkoła,nauka,lekcje i staram się gdzieś zmieścić 2 blogi.
    Obiecuję,że jak tylko będę mogła to skomentuję.Nowy rozdizał u mnie na http://krollew-dalszelsoy.blog.onet.pl/ ,zapraszam do czytania i komentowania :)

    OdpowiedzUsuń